Co roku, gdy zbliża się magiczna noc św. Andrzeja, w moim domu unosi się radosna atmosfera przygotowań. Jednym z nieodłącznych elementów tego wieczoru jest pewna sałatka, która od lat króluje na naszym stole. Przygotowuje ją moja siostra i muszę przyznać, że zawsze znika w mgnieniu oka. W końcu, po wielu prośbach, podzieliła się ze mną przepisem. Byłam w szoku – nie mogłam uwierzyć, jak niewiele trzeba, by stworzyć tak wyjątkowe danie! Dziś mam przyjemność podzielić się tą rodzinną tajemnicą z Wami.
Składniki:
1 puszka kukurydzy konserwowej
1 puszka czerwonej fasoli konserwowej
4 jajka ugotowane na twardo
1 czerwona cebula
150 g sera żółtego (np. gouda, edam)
4 łyżki majonezu
2 łyżki posiekanego szczypiorku
Sól i pieprz do smaku
Wskazówki:
Otwórz puszki z kukurydzą i fasolą. Dokładnie odsącz zalewę.
Jajka ugotowane na twardo obierz i pokrój w kostkę.
Czerwoną cebulę obierz i pokrój w drobną kostkę. Jeśli wolisz łagodniejszy smak, możesz ją wcześniej sparzyć wrzątkiem.
Ser żółty pokrój w kostkę o podobnej wielkości do jajek.
W dużej misce delikatnie połącz kukurydzę, fasolę, jajka, czerwoną cebulę i ser.
Dodaj majonez i posiekany szczypiorek.
Całość dokładnie, ale delikatnie wymieszaj, aby składniki się połączyły.
Dopraw sałatkę solą i pieprzem do smaku. Zacznij od niewielkiej ilości i stopniowo dodawaj, próbując.
Przed podaniem schłodź sałatkę w lodówce przez co najmniej godzinę – smaki się wtedy lepiej przegryzą.
Wskazówki dotyczące serwowania i przechowywania:
Sałatkę najlepiej podawać schłodzoną.
Świetnie smakuje jako samodzielna przekąska, dodatek do pieczywa, a także jako element większego bufetu.
Możesz udekorować ją dodatkowo świeżym szczypiorkiem lub natką pietruszki.
Przechowuj sałatkę w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce. Najlepiej spożyć ją w ciągu 2-3 dni.
Różnice:
ADVERTISEMENT