Śledzie po sułtańsku to wykwintna i aromatyczna interpretacja popularnej ryby, inspirowana bogactwem smaków kuchni Bliskiego Wschodu. Łączy w sobie słoność śledzia z egzotycznymi przyprawami, słodyczą owoców i orzechową chrupkością, tworząc niepowtarzalną kompozycję, która zadowoli nawet najbardziej wymagające podniebienia. To danie, idealne jako elegancka przystawka lub element wykwintnego bufetu, przenosi tradycyjne śledzie na zupełnie nowy poziom kulinarnych doznań.
Składniki:
4 płaty śledziowe matias (około 200g), wymoczone w mleku przez 2 godziny
1 czerwona cebula, drobno posiekana
50g suszonych moreli, pokrojonych w cienkie paski
50g rodzynek sułtańskich
30g orzechów włoskich, grubo posiekanych
2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
1 łyżka octu balsamicznego
1/2 łyżeczki mielonego kuminu
Szczypta mielonego cynamonu
Świeżo mielony czarny pieprz do smaku
Świeża natka pietruszki, posiekana do dekoracji
Wskazówki:
Wymoczone płaty śledziowe osusz delikatnie papierowym ręcznikiem i pokrój na mniejsze, około 2-centymetrowe kawałki.
Na suchej patelni lekko podpraż posiekane orzechy włoskie, aż zaczną pachnieć. Odstaw do ostygnięcia.
W małej miseczce wymieszaj oliwę z oliwek, ocet balsamiczny, kumin i cynamon. Dopraw świeżo mielonym czarnym pieprzem.
W średniej misce połącz pokrojone śledzie, czerwoną cebulę, suszone morele i rodzynki.
Polej składniki przygotowanym sosem balsamiczno-przyprawowym i delikatnie wymieszaj, aby wszystkie składniki się połączyły.
Odstaw śledzie do lodówki na co najmniej 30 minut, aby smaki się przegryzły.
Przed podaniem posyp prażonymi orzechami włoskimi i świeżą natką pietruszki.
Wskazówki dotyczące serwowania i przechowywania:
Śledzie po sułtańsku najlepiej smakują schłodzone.
Można je serwować na krakersach, pieczywie tostowym lub jako element zimnej płyty.
Doskonale komponują się z wytrawnym białym winem lub lekkim czerwonym winem.
Przechowuj w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce do 3 dni.
Różnice:
ADVERTISEMENT